Jak oni śpiewali!

54. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju rozpoczęty.

Jak oni śpiewali!
fot. Val Rae Photography @photo_valrae

Owacją na stojąco dziękowała publiczność artystom, którzy „Nadzwyczajną galą operową” zainaugurowali w sobotę wieczorem w Pijalni Głównej 54. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. Artyści: Ewa Tracz (sopran), Małgorzata Walewska (mezzosopran), Tadeusz Szlenkier (tenor), Andrzej Dobber (baryton) oraz Chór i Orkiestra Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją maestro Zbigniewa Gracy brawurowo wykonali największe przeboje ze  słynnych dzieł m.in. Mozarta, Donizettiego, Moniuszki, Gounoda, Pucciniego, Verdiego i Bizeta. Ponad trzy godziny fantastycznej muzyki i do tego przepięknie podanej, widzowie nagrodzili nie tylko długimi brawami, ale także okrzykami zachwytu.  W ten oto sposób, po rocznej przerwie spowodowanej pandemią, Krynica powróciła do swojej roli – letniej polskiej stolicy śpiewu.

Rację miała Iwona Gibas członek Zarządu Województwa Małopolskiego, mówiąc podczas uroczystego otwarcia, że festiwal będący wielkim świętem śpiewu pełni ważną rolę w województwie. Rację miał także Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju, gdy witając publiczność podkreślił ogromny potencjał tegorocznego festiwalu. Bowiem założeniem programowym Tadeusza Pszonki, dyrektora artystycznego festiwalu, była różnorodność, dzięki której festiwal może stać się forum kultury polskiej. Tę różnorodność pokazał już wieczór inaugurujący festiwal: doskonałe ale odmienne głosy, fantastyczni artyści znani z największych scen operowych świata i wspaniała muzyka z różnych dzieł, którą publiczność lubi i pragnie słuchać. Ponad trzy godziny wielkich emocji sprawiło, że będziemy to otwarcie festiwalu pamiętali przez długie lata.

W programie wczorajszego koncertu znalazły się najpopularniejsze arie, duety i chóry operowe. Wieczór otworzyła uwertura do opery „Don Giovanni” Mozarta, arcydzieło tego gatunku, a następnie usłyszeliśmy m.in.: słynny duet  Zerliny i Don Giovanniego „La ci darem la mano” z tej samej opery w pięknym wykonaniu młodej i niezwykle zdolnej artystki Ewy Tracz i doskonałego Andrzeja Dobbera.

To był prawdziwy muzyczny poradnik uwodzenia.

fot. Val Rae Photography @photo_valrae

To był prawdziwy muzyczny poradnik uwodzenia. Zresztą Andrzej Dobber, w tej chwili jeden z najlepszych barytonów świata, co zresztą wielokrotnie to udowadniał, pokazał swoje możliwości jeszcze m.in.  w arii Germonta „Di Provenza il mar ” z III aktu „La Traviata” Verdiego czy w scenie Scarpi i chóru „Te Deum” z I aktu opery „Tosca” Pucciniego. Zaś Ewa Tracz zaprezentowała swoje umiejętności przede wszystkim w fantastycznie zaśpiewanym walcu Musetty „Quando m'en vo...” z II aktu „La Bohème” Pucciniego. Aż miło było słuchać.

Małgorzata Walewska oczarowała publiczność arią „Jak będę królową ”

fot. Val Rae Photography @photo_valrae

Małgorzata Walewska oczarowała publiczność arią „Jak będę królową ” z opery „Rokiczana”  Moniuszki, ale gdy zaśpiewała swoją popisową Habanerę z „Carmen” Bizeta publiczność zareagowała entuzjastycznie. Trudno się dziwić, bo ta niezwykła artystka umie pokazać  cały wachlarz emocji. Było to widać zwłaszcza w duecie Carmen i Don Jose „C'est toi?, C'est moi”, w którym wystąpiła w towarzystwie Tadeusza Szlenkiera. Ta dramatyczna, trwająca 10 minut scena udowodniła kunszt wykonawczy obojga artystów, nie tylko wokalny, ale i aktorski. Ale prawdziwą perełką był dla mnie jej duet z Ewą Tracz z  I aktu  z opery „Lakme” Delibesa, tzw. duet kwiatów. Takiego wykonania, z tak zestrojonymi głosami i z takim porozumieniem artystek dawno nie słyszałam.

Niezwykle podobał się publiczności Tadeusz Szlenkier, tenor, który pokazał się wczoraj w repertuarze Jana Kiepury. W jego wykonaniu zabrzmiała m.in.: słynna aria Jontka „Szumią jodły na gór szczycie ”

fot. Val Rae Photography @photo_valrae

Niezwykle podobał się publiczności Tadeusz Szlenkier, tenor, który pokazał się wczoraj w repertuarze Jana Kiepury. W jego wykonaniu zabrzmiała m.in.: słynna aria Jontka „Szumią jodły na gór szczycie ” z opery „Halka” Moniuszki; oraz arie Pucciniego: Cavaradossiego „Recondita armonia ” z opery „Tosca” i aria Kalafa „Nessun dorma” z III aktu opery „Turandot”.  Piękny głos i doskonała dyspozycja artysty wywoływały za każdym razem ogromny aplauz publiczności. Warto przypomnieć, że ten artysta po raz pierwszy przyjechał na krynicki festiwal 18 lat temu na zaproszenie legendarnego wieloletniego dyrektora tego festiwalu – Bogusława Kaczyńskiego (którego pamięci zostanie poświęcony jeden koncertów tegorocznego festiwalu) i od tego czasu stał się ulubieńcem publiczności.

Wieczór zakończył „Marsz triumfalny” z II aktu opery „Aida” Verdiego w wykonaniu wszystkich artystów. To była prawdziwa uczta. Warto zwrócić uwagę, że gwiazdą wczorajszego koncertu – co słychać było nie tylko w finale – był  także Chór Filharmonii Krakowskiej, który w piękny sposób dopełnił tę niezwykłą inaugurację. Poszczególnie utwory sprawnie słowem połączyli Regina Gowarzewska i Jacek Jaskuła, przypominając wiele anegdot związanych z patronem festiwalu. Nie myliła się Julia Dubec-Dudycz, dyrektor CK w Krynicy-Zdroju i dyrektor Festiwalu im. Jana Kiepury, zapowiadając na konferencji prasowej, że wieczór ten będzie artystycznym trzęsieniem ziemi. A przeglądając program można być pewnym, że zgodnie z zasadą Alfreda Hitchcocka, napięcie na festiwalu będzie nieprzerwanie rosnąć.

Koncert był rejestrowany przez TVP 3 Kraków i zostanie wyemitowany już niebawem na antenach TVP.

Dziś, drugi dzień 54.Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, organizowanego przez Gminę Krynica-Zdrój i Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju. Przed nami kolejne atrakcje, spotkania z artystami, prezentacje młodych śpiewaków. A wieczorem, o godz. 20 w Pijalni Głównej „Wesoła wdówka” Franza Lehára w wykonaniu śpiewaków oraz Chóru i Baletu Mazowieckiego Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury oraz Płockiej Orkiestry Symfonicznej im. Witolda Lutosławskiego pod dyrekcją Grzegorza Brajnera. Wśród gwiazd tego wieczoru pojawi się królowa operetki – Grażyna Brodzińska.

Zapraszamy!

Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz
rzecznik 54. Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju

Dzień I

Val Rae Photography @photo_valrae.


Organizatorzy

Partner główny

Patronat honorowy

„Patronat Honorowy: Witold Kozłowski – Marszałek Województwa Małopolskiego”

Sponsorzy

Partnerzy

Partnerem 54. Festiwalu im. Jana Kiepury jest Naturalna Woda Mineralna Kryniczanka

Patroni medialni


Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Muzyka”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca

Projekt realizowany przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego